wtorek, 25 czerwca 2013

58

*Mavis*
Ostatnie zdjęcie ze sztucznym uśmiechem wykonane. Wróciłam do przebieralni mogłam się przebrać i iść. Fajnie, że ciuchy pozwolili mi zatrzymać. Trochę jednak zmieniłam stylizacje. Dodałam jej bardziej "drapieżny" charakter. Klasyczne szpilki zamieniłam na moje trampki. Włosy związałam w koka a w obcisłej morelowej sukience zostałam. Swoje ciuchy włożyłam do torebki. Może i wyglądałam tandetnie ale i tak się też czułam. Nie chciało mi się iść na piechotę. Zadzwoniłam po taksówkę. Po kilku minutach byłam już pod domem Heyley. Zapukałam, tak z grzeczności. Po usłyszeniu donośnego "wejdź" otworzyłam drzwi. Szkoda tylko, że w drzwiach zahaczyłam cienkie, czarne rajstopy o zawiasy.
-Hej-rzuciłam słabo ze smutkiem
-Kochanie-podeszła do mnie i się przytuliła. Jej brzuszek był już sporych rozmiarów-Będzie dobrze-wyszeptała mi do ucha.
-To koniec. A ja go tak mocno kocham. Ale nie mogę być z nim. Za bardzo mnie zranił. Nie potrafię mu tego wybaczyć. Nie mogę znaleźć w sobie tyle siły by mu przebaczyć i zapomnieć-płakałam
-Kochana nie płacz. Ułoży się. Zobaczysz-pocieszała mnie.

Od godziny siedzimy przed telewizorem i oglądamy łzawe filmy pochłaniając tony lodów.
-Ej, a co z tym Justinem?-zapytała nagle
-Właśnie zapomniałam ci opowiedzieć! Za  tydzień kręcimy teledysk. Do piosenki "Fall".
-Co będziesz robić w tym teledysku- zapytała z pełną buzią lodów
-No wiesz. Piosenka jest o tym że chłopak zakochuje się w przyjaciółce. Najpierw będą takie scenki jak walka na poduchy, rzucanie w siebie popcornem takie z pidżama party. Ale najlepsze jest na końcu....BĘDĘ CAŁOWAĆ BIEBERA!!!!!!!!!-pisnęłam radosna zupełnie zapominając o rozterce sercowej
-Nie sądzisz że Harry....-zaczęła
-Nie obchodzi mnie to-powiedziałam szorstko
-Ah..ok....Nie no nie wierze moja Mavis będzie się lizać z największą gwiazdą XXI wieku-zaśmiała się za co oberwała lekko poduszką. Tym gestem zaczęłam małą wojnę. Nasze bijatyki przerwal dzwonek mojego telefonu.
-Ktoś dzwoni-poinformowała mnie
-Nie to TWITER. OMŻI-powiedziałam po przeczytaniu. Dostaje tylko powiadomenie jak ktoś kogo obserwuję o mnie wspomni-Austin Mahone napisał że jestem prześliczna i mnie uwielbia!
-No dziewczyno masz branie jak warzywniak-zaśmiała się a  ja wraz z nią.


*Tydzień później*
*Mavis*
Nie śpię od 6. To nie to że musiałam tak wstać. Po prostu nie mogę zmrużyć oka. Nie chodzi o to że to dziś kręcę teledysk z JB. Chodzi o Harrego. Bardzo mi go brakuje. Ale muszę być twarda i nie dać się. Codziennie do mnie przychodzi i błaga o wybaczenie. Dzwoni, wysyła sms'y, kwiaty. Ignoruję to wszystko. Nie mam siły dłużej tego słuchać. W mojej głowie panuje totalny mętlik. Dwa światy mojej wyobraźni. Świat z Harrym i świat bez niego. Nie nie mogę z nim być nienawidzę go za to co mi zrobił! W ogóle jak on mógł! Jak mógł zrobić mi takie świństwo. Nikt nigdy mnie tak nie zranił. Postanowiłam usunąć go z mojego życia. Nie będzie to łatwe ale dam radę. Wyjęłam zdjęcia z ramek i schowałam do pudła. Czemu nie wyrzuciłam, nie spaliłam? Nie wiem, nie potrafię na to odpowiedzieć.

@justinbieber: Zapowiada się niesamowita współpraca z moją gwiazdą :D Nie mogę się doczekać tego spotkania z @mavisjones

@mavisjones: Czeka mnie cudowny dzień z perfekcyjną osobą @justinbieber

Czy chciałam by ON był zazdrosny? Tak! Chciałam mu robić na złość. Doprowadzić do białej gorączki. Weszłam w fazę II- nienawiść. Pierwszą jest rozpacz i wiele łez i lodów. Faza III-zapomnieć. Ech,,,nie będzie łatwo. Co ja gadam to jest wręcz nie wykonalne.
Zgramoliłam się z fotela i poszłam się ubierać. Jak na złość pogoda w Londynie się popsuła. Pada, leje, wieje.
Ubrałam czarne legnisy, bodowy ciepły sweter, pod spód czarną bawełnianą bokserkę. Włosy spięłam w wysoką kitkę. Szurając stopami o podłogę weszłam do łazienki. Przemyłam twarz i nałożyłam tusz do rzęs. Chwyciłam dużą czarną torbę z krzesła i pobiegłam na korytarz. Jak zwykle się spóźnię. Ubrałam czarne cienkie kozaczki i wyszłam z domu. Złapałam taksówkę i pędem do niej wsiadłam

9 komentarzy:

  1. Znowu pierwsza! Heheheh. Trochę smutno z powodu Mavis, ale... MAVIS BĘDZIE SIĘ CAŁOWAĆ Z JUSTINEM BIEBEREM!!!! AAAAA! Dobra, Olka, spokój! Ale to jest cuuudowneee!! Nie ma to jak kłócić się sama ze sobą w komentarzu...-,- Ale pisz nextaa :**

    OdpowiedzUsuń
  2. O.oooo.O pocałunek z Bieberem. Osobiście za nim nie przepadam, ale skoro Mavis się cieszy to ja też xD jeśli chodzi o związek z Harrym... Hm. Sama nwm co ma zrobić Mavis. Jak by nie zrobiła i tak bd plusy i minusy jej decyzji.. Dobra ja tu się rozpisuje, a ty masz dawać nexta!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Justin ♥♥
    Hahahaha super pisz dalej ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Super xd
    heh! kiedy nn? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej, Hej, Hej
    To jest Zajebiste ;o
    Pisz dalej xd ;3 ;3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładnie..Ładnie xd

    OdpowiedzUsuń
  7. super rodzial czekam na nn dawno mnie tu nie dyło a może doasz jakieś tło?

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedy nowy? ;c ;c

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam :) Pisz dalej :)

    OdpowiedzUsuń